Przed rozpoczęciem ligi w sezonie 1957/1958 juniorzy brali udział w rozgrywkach o Puchar „Gazety Pomorskiej". Była to druga edycja tej imprezy (pierwsza w 1955 r.). Zawisza zapoczątkował udział 28 czerwca spotkaniem z Brdą Bydgoszcz. Lokalny rywal został pokonany 3:0. W ćwierćfinale młodzi bydgoszczanie zmierzyli się w wyjazdowej potyczce ze Stalą Mniszek i wygrali tym razem 2:0. Mecz odbył się 28 lipca. W półfinale wyeliminowali Pomorzanina Toruń. Prowadzący ten mecz sędzia się nie popisał. Juniorzy grali obie połowy po... 45 minut, a przecież powinni walczyć na boisku jedynie po 40 minut. Spotkanie obserwował przewodniczący WKKF Feliks Dąbrowski, który ocenił rywalizację Zawiszy i Pomorzanina następująco: „Obie drużyny grały bardzo ambitnie za co należy je pochwalić. Wychowankowie trenera Kamińskiego byli w tym spotkaniu lepsi i wygrali zasłużenie. Gdyby chłopcy grali spokojniej, mecz byłby ładniejszy, nerwy jednak nieco zawodziły i stąd trochę chaosu w grze. Dobrze się stało, że „Gazeta" taki turniej zorganizowała. Jest on pożyteczny dla działaczy i atrakcyjny dla młodzieży". W finale juniorzy Zawiszy zagrali z Olimpią Grudziądz, ulegając jej po rzutach karnych. Oto wyniki decydujących meczów:
Półfinał: 31.07.1957: Zawisza - Pomorzanin Toruń 5:2 (1:1)
Bramki: Jan Góral 2, Stanisław Kamiński 2, Ryszard Kamiński I - Smoczyński I, Jaroszewicz.
Zawisza: Sikorski - Popławski, Harmata, Sypniewski, Müller, Kulbacki, Turek (Latos), R. Kamiński I, Góral, Sułkowski, St. Kamiński. Pomorzanin: Jerzy Chyliński (Dembek) - Krzemiński, Waczyński, Przybyła, Czesław Jaroszewicz, Wiśniewski II, Wroniecki (Lewandowski), Świątek, Szymański, Stefan Adamski, Smoczyński I. Trener: Rufin Sapok. Sędziował: Zybertowicz.
W drugim półfinale: Olimpia Grudziądz - Wisła Grudziądz 4:0.
Finał - 25.08.1957. Toruń: Zawisza - Olimpia Grudziądz 0:0 rzuty karne: 0:3
Olimpia: Malinowski - Eugeniusz Rumocki, Drews, Nalborski, Moczyński, Wnyszyński, Otolski, Gebauer, Leszczyński, Szymański, Preus. Trener: Wincenty Kulczyński. Zawisza: Sikorski - Popławski, Latos, Harmata - Sypniewski, Kulbacki, Müller, R. Kamiński I, Góral, J. Sułkowski, St. Kamiński. Trener Konrad Kamiński.
Wyniki spotkań rundy jesiennej ligi juniorów Pomorza:
01.09.1957: Zawisza - Brda Bydgoszcz 5:1
Budowlani Bydgoszcz - Włókniarz Toruń 3:1 / Czarni Nakło - Wisła Grudziądz 3:2 / Olimpia Grudziądz -Pomorzanin Toruń 0:1 / Gwiazda Bydgoszcz -Unia Wąbrzeźno 4:0
15.09.1957: Budowlani Bydgoszcz - Zawisza 0:5
Olimpia Grudziądz -Wisła Grudziądz 2:0 / Czarni Nakło - Brda Bydgoszcz 1:2 / Pomorzanin Toruń - Unia Wąbrzeźno 3:0 / Gwiazda Bydgoszcz - Włókniarz Toruń 3:0
22.09.1957: Zawisza - Włókniarz Toruń 4:0
30.09.1957: Czarni Nakło - Zawisza 1:6
Gwiazda Bydgoszcz - Budowlani Bydgoszcz 3:0 / Pomorzanin Toruń - Włókniarz Toruń 2:0 / Olimpia Grudziądz - Brda Bydgoszcz 1:1 / Unia Wąbrzeźno - Wisła Grudziądz 7:2
06.10.1957. 11:00. Stadion Wojska Polskiego: Zawisza - Wisła Grudziądz 10:1
Włókniarz Toruń - Unia Wąbrzeźno 3:1 / Czarni Nakło - Gwiazda Bydgoszcz 2:7 / Brda Bydgoszcz - Pomorzanin Toruń 1:5 / Budowlani Bydgoszcz -Olimpia Grudziądz 0:1
13.10.1957. 11:00: Gwiazda Bydgoszcz - Zawisza 1:5 (0:1)
Bramki: Gustaw Knapowski - Jan Góral 3, Stanisław Kamiński 2.
Pomorzanin Toruń -Budowlani Bydgoszcz 4:0 (Adamski 2, Szymański, Smoczyński) / Unia Wąbrzeźno - Brda Bydgoszcz 6:1 / Wisła Grudziądz - Włókniarz Toruń 1 :1 / Olimpia Grudziądz - Czarni Nakło 6:0
27.10.1957: Olimpia Grudziądz - Zawisza 2:2
Bramki: Ostrowski, Szczepański - Waldemar Popławski, Jan Góral.
Pomorzanin Toruń -Gwiazda Bydgoszcz 2:2 Szymański (karny), Wroniecki - Bogdan Szmyt, Waldemar Chmara) / Włókniarz Toruń - Brda Bydgoszcz 2:1 / Wisła Grudziądz - Budowlani Bydgoszcz 3:0 / Unia Wąbrzeźno - Czarni Nakło 3:0 (walkower - goście nie dojechali na mecz)
03.11.1957. 11:00. Stadion Zawiszy: Zawisza - Pomorzanin Toruń 2:0 (1:0)
Bramki: Jan Góral 2.
Włókniarz Toruń - Czarni Nakło 3:0 (walkower - goście nie dojechali na mecz) / Wisła Grudziądz - Gwiazda Bydgoszcz 1:1 (Kałdowski - Waldemar Chmara) / Unia Wąbrzeźno - Olimpia Grudziądz 4:1
10.11.1957: Zawisza - Unia Wąbrzeźno 5:3 (2:1)
Bramki: Stanisław Kamiński 2, Ryszard Kamiński, Włodzimierz Sypniewski, Jerzy Sułkowski - Morański, Wójcik, Klimek.
Wisła Grudziądz - Pomorzanin Toruń 2:2 (Huk, Czajkowski - Szymański, Lewandowski)
Po rundzie jesiennej juniorzy Zawiszy byli liderem w lidze wojewódzkiej (17 punktów w 9 meczach). Pomorzanin Toruń miał 14 punktów, a Gwiazda Bydgoszcz 13.
Wyniki meczów rundy wiosennej sezonu 1957/1958 w lidze wojewódzkiej juniorów:
30.03.1958. 11:00. Stadion Brdy (Kolejarza): Brda Bydgoszcz - Zawisza 0:3
Pomorzanin Toruń - Olimpia Grudziądz 5:0 / Wisła Grudziądz - Czarni Nakło 1:2 / Włókniarz Toruń - Budowlani Bydgoszcz 3:0 / Unia Wąbrzeźno - Gwiazda Bydgoszcz 3:1
07.04.1958: Pomorzanin Toruń - Zawisza 0:2 (0:2)
Bramki: Stanisław Kamiński, Waldemar Popławski (karny).
Mecze tej kolejki rozegrano w drugi dzień Świąt Wielkanocnych. Gospodarze nie wykorzystali rzutu karnego.
Gwiazda Bydgoszcz - Wisła Grudziądz 3:0 (Waldemar Chmara 3!) / Czarni Nakło - Włókniarz Toruń 1:2 (? - Sieradzki, Mioducki) / Budowlani Bydgoszcz - Brda Bydgoszcz 2:1 / Olimpia Grudziądz - Unia Wąbrzeźno 0:2 (Wójcik, Gronowski)
13.04.1958. 12:00. Stadion Zawiszy: Zawisza - Budowlani Bydgoszcz 3:1
Unia Wąbrzeźno - Pomorzanin 0:0 / Włókniarz Toruń - Gwiazda Bydgoszcz 0:2 / Brda Bydgoszcz - Czarni Nakło 8:0 / Wisła Grudziądz - Olimpia Grudziądz 1:2
20.04.1958: Unia Wąbrzeźno - Zawisza 1:0
Pomorzanin - Wisła Grudziądz 6:0 / Gwiazda Bydgoszcz - Brda Bydgoszcz 2:1 / Olimpia Grudziądz - Włókniarz Toruń 1:1 / Czarni Nakło -Budowlani Bydgoszcz (mecz przełożony)
27.04.1958: Zawisza - Czarni Nakło 3:0
Budowlani Bydgoszcz - Gwiazda Bydgoszcz 0:1 / Brda Bydgoszcz - Olimpia Grudziądz 5:2 / Włókniarz Toruń - Pomorzanin 1:5 / Wisła Grudziądz -Unia Wąbrzeźno 0:2
04.05.1958: Wisła Grudziądz - Zawisza 0:3
Pomorzanin - Brda Bydgoszcz 3:4 / Gwiazda Bydgoszcz - Czarni Nakło 6:0 / Unia Wąbrzeźno -Włókniarz Toruń 2:1 / Olimpia Grudziądz - Budowlani Bydgoszcz 5:0
18.05.1958: Włókniarz Toruń - Zawisza 1:3
Olimpia Grudziądz -Gwiazda Bydgoszcz 1:1 / Wisła Grudziądz -Brda Bydgoszcz 2:0 / Unia Wąbrzeźno - Budowlani Bydgoszcz 1:0 / Pomorzanin - Czarni Nakło 3:0 (walkower)
25.05.1958: Zawisza -Olimpia Grudziądz 2:0
Gwiazda Bydgoszcz - Pomorzanin 3:2 / Budowlani Bydgoszcz - Wisła Grudziądz 2:2 / Brda Bydgoszcz - Włókniarz Toruń 5:0 / Czarni Nakło -Unia Wąbrzeźno3:0 (walkower)
28.05.1958. 18:30: Zawisza - Gwiazda Bydgoszcz 1:1
Tabela ligi juniorów - sezon 1957/1958:
Tabela opublikowana 11 lipca 1958 w „Gazecie Pomorskiej” (zweryfikowana przez WGiD OZPN).
Kadrę Zawiszy juniorów w sezonie 1957/1958 stanowili: bramkarze - Bogdan Sikorski (ur. 1940), Sawicki (1939), obrońcy - Waldemar Popławski (1939), Henryk Latos (1940), Ryszard Harmata (1942), Zdzisław Sieradzki (1942), pomocnicy - Włodzimierz Sypniewski (1941), Włodzimierz Kulbacki (1940), Paweł Müller (1941), Bolesław Kowalczyk (1942), napastnicy - Jerzy Sułkowski (1940), Stanisław Kamiński (1941 - brat bliźniak Ryszarda Kamińskiego I), Ryszard Kamiński I (1941 - brat bliźniak Stanisława Kamińskiego), Jan Góral (1940), Ryszard Kamiński II (1942 - syn trenera Kamińskiego), Bogdan Turek (1942). Kierownikiem drużyny był sierż. Zenon Górecki.
W 1/8 finału rozgrywek o mistrzostwo Polski Młodzi Rycerze rozgromili 8:0 Czarnych Słupsk, a znakomity mecz rozegrali Jan Góral i Jerzy Sułkowski, którzy zdobyli odpowiednio cztery i trzy gole. W kolejnych rundach rozprawili się z Calisią i Polonią Gdańsk. Przegrany przez Zawiszę 0:3 finał z Wisłą Kraków oglądało ponad 80 tysięcy widzów. Rozegrany został przed meczem reprezentacji Polski i Węgier (wynik 3:1 dla gości) na Stadionie Śląskim w Chorzowie - 14 września 1958 roku. O perypetiach związanych z rozegraniem finału Konrad Kamiński opowiedział dziennikarzowi „Gazety Pomorskiej" Witoldowi Kureckiemu. 22 września w gazecie ukazała się krótka opowieść szkoleniowca juniorów Zawiszy. Oto ona: „Chłopcy do godziny 12 w południe nie wiedzieli jeszcze czy będą w ogóle grali. Ktoś z „możnych" zadecydował, że mecz finałowy juniorów ma być rozegrany po spotkaniu Polska - Węgry. Komisja młodzieżowa PZPN nie miała pojęcia co z drużynami zrobić. Nikt nie umiał podjąć odpowiedniej decyzji, a drużyny, które cudem dostały się na stadion nie zostały wpuszczone na murawę przez stadionowego. Dopiero półgodzinna awantura i interwencja posła Stachonia sprawiły, że Wisła i Zawisza wyszły na boisko. Jeżeli do tego dodamy, że wiadomość o wyjeździe na Śląsk dotarła do Bydgoszczy w piątek wieczorem, a na miejscu nikt nic nie wiedział o zawodach, to będziemy mieli już jasny obraz stosunków panujących w komisji młodzieżowej PZPN, która aż w taki sposób troszczyła się o mecz o najwyższe trofeum w sporcie, o mistrzostwo Polski". Zdaniem dziennikarza opowieść szkoleniowca świadczyła o niesamowitym bałaganie, jaki panował w piłkarskich władzach. To nie były jedyne problemy szkoleniowca i zespołu juniorów Zawiszy. Przed spotkaniem finałowym z krakowską Wisłą około dwa tygodnie, z powodu urazu, nie trenował Jerzy Sułkowski. Kontuzji doznał w drugim półfinałowym spotkaniu z Polonią Gdańsk. A trzeba wiedzieć, że ten zawodnik był głównym rozgrywającym. Pierwotnie trener Konrad Kamiński miał zamiar wystawić za niego swojego syna - Ryszarda. Szkoleniowiec przeprowadził jednak rozmowę z Sułkowskim i wspólnie zdecydowali, że piłkarz wystąpi w finale jako prawoskrzydłowy. Syn szkoleniowca zasiadł ostatecznie na ławce rezerwowych. Jerzy Sułkowski wspominał w rozmowie z nami, że nie był w pełni dysponowany i nie demonstrował przez zaległości treningowe tej formy co zwykle. Zapamiętał jednak, że w ocenie obserwatorów spotkania, finał juniorów, stał na wyższym poziomie niż mecz reprezentacji Polski i Węgier! Kto wie, może gdyby rozgrywający Zawiszy był w normalnej dyspozycji, mistrzostwo trafiłoby do Bydgoszczy? Z relacji w prasie faktycznie wynika, że potyczka juniorów o krajowe mistrzostwo była bardzo ciekawa, a w pierwszej połowie lekką przewagę mieli młodzi bydgoszczanie. Lewoskrzydłowy Stanisław Kamiński nie wykorzystał dwóch znakomitych okazji do zdobycia goli. Po bezbramkowej pierwszej połowie inicjatywę przejęła Wisła. Po zmianie stron szczególnie uwidoczniło się lepsze wyszkolenie techniczne krakowian, którzy trzykrotnie pokonali Sikorskiego. Do 86 minuty utrzymał się jednak bezbramkowy rezultat! Jak wspominał w rozmowie z nami Ryszard Harmata, pierwszy gol dla krakowskiej drużyny był właściwie bramką samobójczą, ponieważ po strzale zawodnika Wisły piłka odbiła się rykoszetem od bydgoskiego obrońcy i wpadła do siatki. Jeszcze inaczej sytuację z pierwszym golem dla krakowian widział Jan Góral, mówiąc, że Henryk Latos strzelił typową bramkę samobójczą, chciał podawać piłkę do bramkarza Sikorskiego, lecz trafił w „okienko” własnej bramki. Ciekawe, że w kronikach wśród zdobywców dwóch goli dla Wisły wymienia się Gunię, a jednego - Nowaka. Ryszard Harmata uważał, że gdyby nie to pierwsze trafienie dla rywala, losy meczu mogłyby wyglądać korzystnie dla Zawiszy. Red. Grzegorz Aleksandrowicz w „Przeglądzie Sportowym" z 15 września 1958 r., pisząc o meczu pierwszych reprezentacji Polski i Węgier, odniósł się do spotkania o mistrzostwo kraju juniorów: „Drwinami pod adresem naszego piłkarstwa były bowiem okrzyki, wyprowadzonej z równowagi widowni śląskiej: „Juniorzy Wisły i Zawiszy na boisko!". Publiczność oceniła w ten sposób poziom meczu naszej reprezentacji. Doprawdy dwie młode drużyny klubowe, walczące w przedmeczu o tytuł mistrza Polski na rok 1958 pokazały bardziej interesującą grę, aniżeli reprezentacja kraju". Juniorzy Wisły Kraków od działaczy PZPN otrzymali w nagrodę za zdobycie mistrzostwa puchar, dyplom i koszulki z godłem państwowym.
1/8 finału - 15.06.1958: Czarni Słupsk - Zawisza 2:3 (0:1)
Bramki: Szyłański (karny), Poboży - Jan Góral, Jerzy Sułkowski, samobójcza.
1/8 finału - 22.06.1958. 18:00: Zawisza - Czarni Słupsk 8:0 (4:0 )
Bramki: Jan Góral 4, Jerzy Sułkowski 3, Waldemar Popławski. Sędziował: Sprada (Gdańsk).
1/4 finału - 10.08.1958. 16:00: Calisia - Zawisza 2:1 (1:0)
Sędziował: Kozulski (Łódź).
1/4 finału - 16.08.1958. 17:30: Zawisza - Calisia 3:0
1/2 finału - 24.08.1958. 16:00: Zawisza - Polonia Gdańsk 5:2 (2:0)
Bramki: Jan Góral 2, Ryszard Kamiński, Stanisław Kamiński, Jerzy Sułkowski - Lutkiewicz, Rybicki.
Sędziował: Stanisław Trawiński (Koszalin).
1/2 finału - 31.08.1958. 17:00: Polonia Gdańsk - Zawisza 2:1 (1:0)
Bramki: Brzeziński (26), L. Rybicki (55) - Jan Góral (45).
Polonia: Dziwisz - Chodowiec, Łabuć, Nowak, Lutkiewicz, Radziewił, Brzeziński, L. Rybicki, S. Rybicki, Buczek, Krzan. Zawisza: Sikorski - Popławski, Latos, Harmata, Sypniewski, Kulbacki, R. Kamiński I, Müller, Góral, Sułkowski, S. Kamiński. Sędziował: Tadeusz Markowicz (Olsztyn). Składy podaliśmy za „Dziennikiem Bałtyckim". Niektórym zawodnikom Zawiszy zmieniono w tej gazecie nazwiska. Wystąpili niby: Pepłowski, Salias, Gdach. Ustaliliśmy, że Pepłowski - to Popławski, Gdach - Góral. Największy problem był z Saliasem. Pod tym tajemniczym nazwiskiem ukrył się Latos.
Przed finałem mistrzostw Polski juniorów na stadionie w Chorzowie. Pamiątkowe zdjęcie drużyn: Wisły Kraków i Zawiszy Bydgoszcz. Pierwszy z lewej szkoleniowiec Wisły Mieczysław Jezierski (trenował bydgoską Polonię, nie ten co grał w Zawiszy). W białych koszulkach z napisem „Zawisza”, w górnym rzędzie od lewej: Jan Góral, Ryszard Harmata, Waldemar Popławski, Włodzimierz Kulbacki, Paweł Müller; niżej klęczą: Stanisław Kamiński, obok niego Bogdan Sikorski (na czarno), Włodzimierz Sypniewski, Henryk Latos, z dłońmi na Latosie - Ryszard Kamiński I i Jerzy Sułkowski.
Finał mistrzostw Polski juniorów. Chorzów, Stadion Śląski. 14.09.1958. 13:00: Zawisza - Wisła Kraków 0:3 (0:0) Bramki: E. Gunia 2, Tadeusz Nowak.
Zawisza: Bogdan Sikorski - Waldemar Popławski, Henryk Latos, Ryszard Harmata - Włodzimierz Sypniewski, Włodzimierz Kulbacki, Jerzy Sułkowski, Paweł Müller, Ryszard Kamiński I, Jan Góral, Stanisław Kamiński. Wisła: J. Szczudło - Wiśniewski, A. Cepuch, Wójtowicz - M. Mleczko, J. Stroik, Zbigniew Bogacz, E. Gunia, M. Świder, Władysław Kmiecik, Tadeusz Nowak, L. Stecki. Trener: Mieczysław Jezierski. Widzów 80 000.